Olej z opuncji figowej to drogocenny składnik naturalny, pozyskiwany z niewielkich ziaren owocu opuncji. Ich wielkość możesz zobaczyć na zdjęciu poniżej. Sam owoc jest wielkością bliski połowie kobiecej pięści. Aby wydobyć litr tego oleju potrzeba prawie pół tony jego nasion! Dlatego właśnie ten olej nazywa się płynnym złotem: jest niczym waluta zamknięta w fiolce z kosmetykiem – bardzo drogi i… bardzo efektywny, co udowodnię Ci w tym wpisie!
Gdzie rośnie opuncja?
Oryginalnie ten gatunek pochodzi z Meksyku, jednak obecnie znaleźć ją można w wielu miejscach na Ziemi. Duże plantacje opuncji znajdują się np. w Maroko. Do optymalnego wzrostu oraz wytwarzania owoców potrzebuje dużej ilości słońca, lecz niewielkiej ilości wody – jest sukulentem, który magazynuje ją „na gorszy czas” w swoich ogromnych liściach. W Polsce opuncję spotkamy w ogrodach botanicznych, gdzie zapewnia się jej odpowiednie warunki do wzrostu lub na domowych parapetach, gdzie rośnie bardzo powoli. Jest rośliną wykorzystywaną w wielu gałęziach biznesu, nie tylko w kosmetyce! Może służyć jako:
-część jadłospisu (wrzuca się ją do sałatek – zarówno owoce, jak i liście),
-źródło, z którego wytwarza się naturalne środki klejące oraz papier,
-element medycyny ludowej: wykorzystuje się ją jako okłady na ciało
Jak w kosmetyce wykorzystuje się opuncję?
Olej z pestek opuncji figowej dodaje się jako składnik do kremów, maseczek i innych kosmetyków, ale wykorzystuje się go także solo. Może stanowić doskonałe zwieńczenie pielęgnacji lub posłużyć do masażu twarzy, który dodatkowo wzbogaci swoimi właściwościami anti-age’ing.
Właściwości oleju z opuncji figowej
Ten naturalny składnik to prawdziwy, naturalny botox dla Twojej skóry. Ciężko znaleźć drugi olej tak samo ceniony za swoje przeciwstarzeniowe właściwości. Zawiera ogromne ilości witaminy E – świetnego antyoksydantu, który opóźnia procesy degradacji kolagenu i elastyny, a tym samym - pojawianie się zmarszczek.
Oprócz tego, olej ten zawiera wyselekcjonowany zestaw mikroelementów remineralizujących skórę, fitosterole i kwasy tłuszczowe, które są bardzo ważne dla regeneracji skóry. Przydadzą się przy skórze podrażnionej, suchej, odwodnionej, z której łatwo „ucieka” nawilżenie. Poprzez wbudowywanie się w barierę ochronną naskórka zabezpieczają przed utratą wody, zmiękczają, natłuszczają i wygładzają skórę. Takie wsparcie będzie też dobre przy łagodzeniu drobnych zmianach trądzikowych, które u wielu osób, także u dorosłych kobiet, mogą wynikać z zaburzenia bariery ochronnej skóry. O niej możesz poczytać w naszym poprzednim wpisie!
Jak nakładać olej, jeśli używamy go solo, a nie w serum czy kremie?
Najlepiej na coś nawilżającego, np. serum/esencję/kwas hialuronowy w żelu.
Pozwoli to zamknąć więcej nawilżenia w skórze poprzez dostarczenie jej humektantów i okluzję olejem. Możesz także dodać kilka kropli oleju do swojego ulubionego kosmetyku, wymieszać w dłoniach i nałożyć na twarz. Albo… kupić kosmetyk, który w składzie ma już olej z opuncji figowej. W INCI znajdziesz go pod nazwą: Opuntia Ficus Indica Seed Oil.
W jakim wieku sięgnąć po olej z opuncji figowej?
Będzie to świetny składnik dla skóry w każdym wieku – zarówno jako wsparcie w regeneracji, jak i działanie przeciwzmarszczkowe, prewencyjne; na przyszłość. Nie musisz czekać, aż Twoja cera okaże pierwsze oznaki starzenia. Olej nie będzie działał na nią zbyt silnie! Sięgnij po ten składnik, jeśli potrzebujesz:
-silnej regeneracji i mocnego nawilżenia naskórka
-wsparcia w walce ze starzeniem skóry i jego opóźnieniem
-wygładzenia skóry i jej zmiękczenia
-złagodzenia stanów zapalnych i zmniejszenia ilości wytwarzanego sebum
To jak, skusisz się?